Ataki na konwoje z zachodnią bronią dla Ukrainy. Jest reakcja USA na groźby Ławrowa

Dodano:
Jen Psaki, rzeczniczka Białego Domu Źródło: PAP/EPA / Shawn Thew
Rzecznik prasowa Białego Domu odniosła się do groźby wypowiedzianej przez ministra spraw zagranicznych Rosji. Siergiej Ławrow ostrzegł, że konwoje z uzbrojeniem dla ukraińskiej armii mogą stać się celem rosyjskich wojsk.

Rosyjskie wojsko będzie postrzegało jako cel wszelkie dostawy broni na Ukrainę – stwierdził szef rosyjskiej dyplomacji, cytowany w piątek przez agencję RIA Novosti.

– Daliśmy jasno do zrozumienia, że każdy ładunek, który wjedzie na terytorium Ukrainy, i który uważamy za transport broni, stanie się uzasadnionym celem. Jest to całkowicie zrozumiałe – stwierdził Ławrow.

Szef rosyjskiego MSZ stwierdził też, że Moskwa nie pozwoli na dostarczanie Kijowowi przeciwlotniczych zestawów rakietowych S-300 z innych krajów. Ławrow wskazał, że radzieckie i rosyjskie systemy obrony przeciwrakietowej, które są dostępne dla niektórych krajów NATO, nie mogą być legalnie przenoszone do krajów trzecich.

Ławrow nawiązał w ten sposób do deklaracji Słowacji, która jest gotowa przenieść swoje systemy S-300 na Ukrainę, jeśli otrzyma zamiennik ze strony USA lub innego kraju NATO. Bratysława oferuje też Kijowowi swoje myśliwce MiG-29, jeśli zamiast nich dostanie F-16.

Biały Dom: Ławrow już to mówił

Podczas piątkowego spotkania z mediami rzecznik prasowa Białego Domu Jen Psaki odniosła się do gróźb Ławrowa. Zgodnie z jej słowami Stany Zjednoczone zdaj się bagatelizować możliwość rosyjskich ataków na konwoje z bronią dla ukraińskiej armii.

– To groźba, którą [Ławrow - przyp. red.] wysuwał już wcześniej – powiedziała Psaki, dodając, że "na Ukrainie nie ma żadnych wojsk amerykańskich”, a wszystkie siły wojskowe Stanów Zjednoczonych działają wyłącznie na terytorium NATO.

– Uważnie obserwujemy, jakie są dalsze eskalacyjne działania Rosjan. Będziemy również uważnie obserwowali, czy [Rosjanie - przyp. red.] podążą za dzisiejszą groźbą – wyjaśniła Psaki.

Szereg krajów NATO, w tym USA, zobowiązało się do pomocy wojskowej dla Ukrainy, od dronów po pociski przeciwpancerne. Jak jednak wskazała Psaki, niektóre konwoje niosą również pomoc humanitarną.

Źródło: CNN
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...